Instytut księdza Skargi przeciwko bluźnierstwu

Czy katolik musi godzić się na zło w przestrzeni publicznej i jej zawłaszczanie przez siły wrogie chrześcijaństwu? Czy musi zgodzić się na obrażanie największych dóbr? Na bezczeszczenie świętości? Zrzeszająca świeckich katolików organizacja przypomniała, że nie i nakłoniła Polaków do sprzeciwu wobec sztuki „Klątwa”.

Jak czytamy w liście otwartym Instytutu Księdza Piotra Skargi skierowanym do dyrektora Teatru Powszechnego im. Zygmunta Hübnera – Paweł Łysaka „Cały pseudospektakl jest przepełniony nienawiścią i bluźnierstwem do tego stopnia, iż ciężko go w pełni opisać bez obrzydzenia. Zamiast tego, proponujemy szybkie działanie w obronie naszych wspólnych wartości” – czytamy w liście otwartym Fundacji Instytut imienia Księdza Piotra Skargi.

Zdecydowaną reakcję organizacji zrzeszającej świeckich katolików można tylko pochwalić. Jak pisał nasz narodowy wieszcz, Adam Mickiewicz „tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska jest Polską, a Polak Polakiem”. Tymczasem w naszym kraju trwa zmasowana ofensywa wymierzona przeciwko wierze. Nie dajmy sobie wmówić, że każdy kulturalny człowiek powinien obejrzeć „Klątwę”, by móc wyrobić sobie zdanie. Czy każdy musi osobiście doświadczyć narkotyków, by zdać sobie sprawę, że są szkodliwe? Czy każdy musi zażyć truciznę, by wiedzieć, że ona niszczy?

Kierowany przez Sławomira Olejniczaka Instytut Ks. Skargi Kraków już po raz kolejny staje w obronie katolickich wartości.

Marek Tyczka