Zielony komunizm nadchodzi? A może już jest!

Gdyby uważnie spojrzeć na sposób zarządzania rynkiem UE nie trudno o spostrzeżenie, że pod płaszczem troski o klimat dzieję się rzeczy, których nie powstydziliby się piewcy marksizmu i komunizmu. Globalne zarządzanie, ręczne sterowanie popytem, a wszystko w imię ideologii klimatycznej, która nie ma poparcia w faktach. I tym gorzej dla faktów. Warto wsłuchać się w głos płynący z najnowszej produkcji Stowarzyszenia im. Ks. Skargi „Czy nadchodzi zielony komunizm?”

O czym mówi najnowszy film SKCh im. Ks. Piotra Skargi?

Film pod tym tytułem dostępny jest w serwisie YouTube. Jego twórcy – pch24.tv oraz SKCH – przyjrzeli się bliżej zmianom zachodzącym w UE. A tu widać „zielone” przyspieszenie. Wprowadzane w pośpiechu są nowe dyrektywy emisyjne. A to usiłuje się okiełznać emisyjność samochodów spalinowych, to znów chce się wyrugować energetykę konwencjonalną, zamiast rozwijać w niej czyste technologie. Wprowadza się regulacje metanowe, które wykończą kopalnie węgla. Innym razem znów chce się narzucać normy emisyjne dla budynków.

O tym wszystkim opowiada film Czy nadchodzi zielony komunizm? Obraz, którego producentem jest SKCh im. Ks. Piotra Skargi, w przekrojowy sposób ukazuje te zagrożenia i punktuje wszystkie niebezpieczne ruchy eukrokratów. Nie brakuje w nim wypowiedzi kompetentnych dziennikarzy, jak np. Tomasz D. Kolanek, Łukasz Warzecha czy Tomasz Cukiernik.

Będzie drogo, albo drogo

Ale nie tylko. Film SKCH, to także analiza kosztów jakie poniesiemy jako społeczeństwo realizując zieloną unijną agendę. Całość zmian dziwnym trafem znakomicie łączą cele zrównoważonego rozwoju Agendy 2030. I tu Stowarzyszenie im. Ks. Piotra Skargi jest pionierem, jeśli idzie o identyfikowanie rewolucyjnych zmian. SKCH opublikowało także obszerny raport na ten temat, który jest jedynym takim zasobem wiedzy w Polsce.

Niestety, rządy w Polsce brną w zieloną ideologię, narażając nas na wysokie koszty. Słyszymy, że zostają w transformacyjnym tyle poniesiemy tego wysokie koszty, choćby w cenach energii. Tyle tylko, że jeśli wchodzimy w ten rewolucyjny pochód – o czym przypomina wydawca – również ponosimy tego wysokie koszty. A i także w tym wypadku czeka nas okres wysokich cen energii i braku jej dostępności.

Dokąd więc zmierzamy? Jaka przyszłość nas czeka? Film wyprodukowany przez SKCh im. Ks. Piotra Skargi odpowiada na wiele pytań i otwiera oczy.